Moja myszka :).
Dziś pokonałyśmy ładny kawał lasu w dogtrekkingu i cieszę się bardzo, bo Hajdi spisała się genialnie i wydaje mi się, że jest zadowolona z wyprawy. Kiedy psiak radosny to i pańcia cała w skowronkach :).
Dziękuję moim towarzyszom wędrówki.
Użytkownik psia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.