Wycieczka pontonem po ulicy z tradycją. I dzień staje się piękniejszy.
Mi niestety nie zaproponowano takiej, czy innej żeglugi, także zmuszona byłam trochę nadłożyć drogi w totalnie obcierających mnie butach. Za to byłam chyba jedyną osobą, jaka złożyła dziś w mojej szkole deklarację maturalną ;)
Uwaga, uwaga, komunikat specjalny!
Stadko przedstawicieli szanowanego rodu M. extradentata (patyczak rogaty), w głównej mierze w postaci jaj, poszukuje odpowiedzialnego, kochającego, dojrzałego, oddanego, etcetera, etcetera... opiekuna.
Oddaję za darmo, po kosztach przesyłki, jeżeli nie jest możliwy odbiór osobisty.
A, Tylko piorunem się decydujcie, Ptysie, bo w razie, gdyby jednak szykował się jakiś Potop (nie, nie, nie miałam żadnej wizji końca świata, tak tylko spekuluję), może być również utrudniona komunikacja, a patysie mimo najszczerszych chęci, pływać nie potrafią i żywić się koserwą nie zamierzają (rozpuszczone bachory, patrzcie je...).
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24