dopiero teraz po ponad 12 godzinach przypomniałam sobie, że praktycznie nic nie jadłam od 7. wniosek - przez tą super szkołę nie mam czasu jeść. ale za to jaki prestiż, right? (a mogłam iść do zawodówki...)
i zamiast się wyspać, będę oglądać doctora. i jeść jakieś kanapki. patologia.