CZEŚĆ ;-*
Ale się dziś źle czuję, masakra... :< W sumie jak zwykle "co miesiąc", jeśli tak można powiedzieć, bo mam nieregularny. Brzuch, głowa mnie boli, wymiotuję. Nie widziałam się dzisiaj z D. W sobotę będzie u mnie Ksawery, na cały dzień i całą noc :) Więc będę miała co do roboty. Jeszcze umówiłam się z Wiśnią, że przejdziemy się do Akuku z chłopakami, więc będzie fajnie. Jutro na 8:00 do 14:25, potem szybki ogar i chyba będziemy z Dawidem oglądać Bejbi blues. Chciałam iść jutro do kina, ale w sumie wole sobie obejrzeć to w domku z Nim <3 I jest tak samo może tylko troche smutno... :c
DZISIAJ DWA TYGODNIE, CZUJĘ SIĘ JAKBY TO BYŁY DWA LATA. :O KOCHAM CIĘ MISIEK! <3
"nie ma Cię gdy moje życie spada w dół, nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół!"