to może być jakaś dziewczyna stąd. mam zdj na kompie, nie mam pojęcia skąd. pewnie siostra ściągała cooś .. jeśli tak, przepraszam.
Kupili nas i wyruchali nasze marzenia, plany, ambicje. Zostawili nam tylko numery do siebie, swoich kont i infolinii.
A my zostawiliśmy sobie numery telefonów zaufania, pizzy na wynos i korporacji taksówkowych, które przywiozą albo nas do wódki, albo wódkę prosto pod nasze drzwi.