Dzisiaj urodziiiiiiny<3.
Rano w biegu tata złożył mi życzenia i powiedział ze wraca w niedziele bo jedzie z żona w delegacje. Poszedłem do szkoły,nie było mojego bff dość dziwne,bo miał być. Po szkole umówilem sie z przyjaciółka,więc poszliśmy na długi spacer a potem do mnie.Otwieram drzwi do domu a tam znajomi z krk,połowa szkoły i taka NIESPODZIANKA.
Potem,moja wymarzona dziewczyna powiedziała ze zastanowi sie nad naszym powrotem. To był najlepszy dzień w moim życiu!
Do jutra:)