Znowu się rozstaję z moimi łzami,
ze wszystkim.
Unoszę się w górę,
w stronę sufitu i
z góry patrzę na moje ciało,
kruche ciałko
tak puste i bezsensowne,
bez duszy
I chcę stać się przezroczysta,
aby przez szklane ciałko
widać było moją duszyczkę
i serce.
pocharatane, okaleczone
opadaniem z sufitu serce..
Inni zdjęcia: 507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien... maxima24... maxima24... maxima24