photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pałac Jerzmanowskich, cz. 5
Kategoria:
Prokocim
Dodane 12 PAŹDZIERNIKA 2007 , exif
1154
Dodano: 12 PAŹDZIERNIKA 2007

Pałac Jerzmanowskich, cz. 5

Derechcja zabrała siedzenie w troki i wio. Na dwa dni, ale zawszeć to ulga dla zmaltretowanych pracowników, co żyją nadzieją na chwilę spokoju... Jednakże...
jednakże zadzwonił telefon, a wyświetlacz zamrugał wesoło, że ON CI TO, ON dzwoni, szefuńcio kochany...
- Co robisz w piątek o 10.30?
Myślicie, że proponował INTYMNE SPOTKANIE?
O nie, w najśmielszych snach scena podrywu przez Derechcję nie ma prawa zaistnieć, więc wiedziałam, że coś fajnego mi się trafi. Służbowo. No i masz.
- Przyjeżdża grupa młodzieży, 150 osób. Mają spotkanie na Kazimierzu. Pójdziesz tam i powitasz ich w moim imieniu.
Ke???
- No, mnie nie będzie, księgowego nie będzie, nie ma kto iść.
No dzięki.
- Sekretara by mogła.
- Nieee, ona się nie nadaje.
Noooooooo, wreszcie to wyartykułował. Ale marna pociecha w obliczu jakichś durnowatych powitań. Cóż, NIE MA KTO IŚĆ.
To idę.


Ale zanim, raz-dwa Prokocim ciągniemy.

Bo oto nadeszła II wojna światowa i Niemcy zajęli pałac i park. Ośmiu Augustianów aresztowano i wywieziono do Oświęcimia, gdzie zmarł pierwszy proboszcz Prokocimia ks. Wilhelm Gaczek.
W 1942 roku w pałacu stacjonował sztab generalny Baudienstu po dowództwem generała Henkla, który zamierzał tu pozostać dłużej - świadczy o tym założone przez niego alpinarium. Pałac i park były pilnie strzeżone, wokół biegały specjalnie dla generała sprowadzone sarenki a na stawie w parku pływały łabędzie.
Celem sztabu było poszerzenie torów kolejowych z Krakowa w kierunku Ukrainy. Dla realizacji tego planu otwarto obóz pracy na terenie Prokocimia, w którym zatrudniono przymusowo młodzież z terenu tego osiedla i okolic. Nieliczni mieszkańcy wspomagali partyzantkę mającą siedzibę w lesie Krzyżkowskim, dostarczając jej wiadomości o ruchach wojsk i transporcie kolejowym.

 

Po wojnie Augustianie wznowili rozpoczętą w 1930 roku budowę kościoła parafialnego, który nazwali Pomnikiem wdzięczności za cudowne ocalenie Krakowa od zniszczenia przez Niemców.
Na apel proboszcza mieszkańcy Prokocimia zbierali łuski pocisków - odlano z nich dzwony.
W 1945 roku Augustianie otworzyli w klasztorze przedszkole "Caritas" dla 50 dzieci z najbiedniejszych rodzin, a w pałacu prywatne koedukacyjne gimnazjum, do którego uczęszczało 70 uczniów.
Szkoła dramatycznie zakończyła swą działalność w 1947 roku po sprowokowanym napadzie o charakterze politycznym, w czasie którego skatowano jednego z uczniów.

W 1950 roku zakon Augustianów został w Polsce rozwiązany, a majątek na mocy ustanowionego prawa tzw. "dóbr martwej ręki" został przejęty przez skarb państwa i przekazany na "Państwowy Fundusz Ziemi", do użytku Państwowym Gospodarstwom Rolnym.
W Pałacu otworzono Dom dziecka, który działał nieprzerwanie do 2003 roku. Park przekształcono w park miejski.

W 1989 roku w Prokocimiu powstało Towarzystwo Przyjaciół Prokocimia im. Ewy i Erazma Jerzmanowskich, które zajęło się rozpowszechnianiem wiedzy o historii Prokocimia. Nawet chciałam, żeby i mnie trochę tej wiedzy rozpowszechnili, gdy tam byłam w lipcu, ale okazało się, że w wakacje nie działają :(

Towarzystwo rozpoczęło również starania o ochronę zespołu pałacowo-parkowego i nadanie parkowi imienia. W 1991 roku park otrzymał imię Erazma Jerzmanowskiego.

 

W 1989 roku Augustianie powrócili na Kazimierz, a w 1993 odzyskali majątek w Prokocimiu. W pomieszczeniach plebanii otworzyli dom dla samotnych matek. W dawnym pałacu Jerzmanowskiego otworzyli klasztor. Przeprowadzono wiele prac remontowych. Odnowiono kaplicę i wieżę ciśnień. Augustianie chcą doprowadzić zespół pałacowo-parkowy do dawnej świetności i otworzyć gimnazjum.

 

Wczoraj rzeczywiscie znów Vollyy pożarł wszystko. Co dziś, co dziś?


JAKIE WEZWANIE OTRZYMAŁA KAPLICA PO REMONCIE?

JAKA INSTYTUCJA ZNALAZŁA POMIESZCZENIE W BUDYNKU KATECHETYCZNYM?

 

oraz pytanie TRUDNE (mam przynajmniej taką nadzieję, bo z Wami to nigdy nic nie wiadomo):
JAKA BYŁA PIERWSZA OFIARA II WOJNY ŚWIATOWEJ W PROKOCIMIU?

 

Źródło:  Zespół pałacowo-parkowy im. Erazma Jerzmanowskiego Grażyny Fijałkowskiej, Ośrodek Kultury im. C.K.Norwida, Kraków 2005

 

Piątecek :)))

Komentarze

zdeneksmetana To my też życzymy udanego łikendu:)
13/10/2007 8:24:48
~nomaderro Ej, fajny ten pałac :))
I jak ta młodzież ?? :)
12/10/2007 22:40:43
wieszka Jak dobrze mieć takie ciekawostki podane jak na tacy... Nie trzeba się męczyć szukać... Wchodzę na stronkę i są :) Myślę, że z mlodzieżą dałaś sobie radę, a jek oni dali sobie radę z Tobą, nadążyli :)
12/10/2007 21:50:07
~tartuffe Ależ gdzie tam Wyspiański ;) To tylko dziewczynka, która usnęła na ramieniu taty i nie mogłem sie oprzeć, żeby nie pstryknąc Jej fotki.

No no :)) Ciekawa historia z tym Prokocimiem. Ale pytania nie są łatwe...

12/10/2007 21:45:06
Użytkownik usunięty mogłabym tu mieszkac ;D
12/10/2007 21:29:33
vulpes ja chcę na studia do Krakowa :P na pewno się tam kiedyś przeniosę, jeśli nie za rok, to za 3 lata, Wrocław się nie umywa do Krakowa :) aż muszę zobaczyć Lwów, żeby być pewnym, że nie ma piękniejszego miasta od Krakowa :P
12/10/2007 21:27:20
anetacass Ś - Świetniee

L - Lepiej niż kiedykolwiek ^^

I - Idealnie

C - Cudnie

Z - Zapraszam do mnie :D

N - Naprawdę bosko

I - I jeszcze świetnie

E - eee no pod wrażeniem

P - Pozdrowionka dla ciebie
12/10/2007 20:12:01
~hanja u mnie (znaczy się na wsi gdzie mieszkam) stoją 3 poniemieckie wille, duże, piękne i wymagające ciągłych renowacji; ludzie w nich mieszkający narzekają a ja chciałabym chociaż przez kilka dni pomieszkać w jednej z nich
12/10/2007 19:31:58
~macinfotx udanego weekendu
12/10/2007 17:55:21
natunia012 SLICZNE ZAPRSZAM DO S BIE!:>
12/10/2007 17:43:29
neelly No to poszłaś już....;)
Ciekawe czy tak lało jak u mnie:/

A 31 marca kończy się kurs :) kurs fryzjerski;)
12/10/2007 16:37:03
Moderator tarnogrodziara a to idź ;p
12/10/2007 15:55:54
malakonserwa Zachęcające.

Miłego dnia,
MK.
12/10/2007 15:47:06
ulik ladny palacyk a przede wszystkim sloneczny
nie to co za oknem ;p
pozdrawiam serdecznie :)
12/10/2007 15:16:54
~lavinka Czy mówiłam już,że Kraków czasem przypomina mi Wiedeń? :)
12/10/2007 14:28:38
jarek16 Powinnas czuc sie zaczycona :))
12/10/2007 12:36:42
roza haha nie chciałabyś stanąć łeb w łeb z tym przyszywanym przebierancem ;)))))))))))))))) jak najbardziej prawdziwy , w tym momencie oczekuje na jakiś smakowity kąsek ,;)))


...a co do szefuncia , jeden Pan Bóg wie o jakie mu chodziło spotkanie ;)))))))))

Pozdrawiam najmilej ;)
12/10/2007 11:46:26
Użytkownik usunięty No, to ja się tylko pięknie przywitam...
Mam nadzieję, że godnie reprezentowałaś szefa :)
12/10/2007 11:03:51
fotokaroli Powsinoga ze mnie wielka i już cieszę się na myśl o przyszłym weekendzie i jeszcze jednym, kiedy się ze Szczecina nie ruszę :-)
A teraz do pakowania... :-)))
Ściskam serdecznie :-)))
12/10/2007 10:50:17
Użytkownik usunięty jakie ładne niebo w tle...
uuu... wspomienia ładnej pogody...
teraz wszędzie fuuu...
12/10/2007 10:23:20

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: Świątynia wykuta w skale bluebird11:) dorcia2700;) szarooka9325:))) szarooka9325Kaczuszki..na miłą sobotę :) halinamP. wanderwarMglisty widoczek hanusiekSky and Sand pamietnikpotworaFallen Star modernmedivalTyle lat patusiax395