photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Wężykiem...
Kategoria:
Inne
Dodane 4 MAJA 2008 , exif
189
Dodano: 4 MAJA 2008

Wężykiem...

W Collegium Novum miałam zaprzyjaźnioną recepcjonistkę. Schodziło się do jej stanowiska z góry po schodach, które były jednocześnie pulpitami ławek wykładowych, gdzieniegdzie leżały czyjeś notatki i trzeba było uważać, żeby na nie nie nadepnąć. Cóż, brak sal, powiedziała recepcjonistka. Wskazała mi toaletę. W środku było tak ciasno, że nie wiedziałam, jak skorzystać i w końcu ustawiłam się bokiem. Wtedy wydarzyły się dwie rzeczy: z rury obok zaczęła pryskać woda prosto na moje prawe ramię, a jednocześnie ujrzałam, że ściana naprzeciwko przesuwa się w bok i wygląda zza niej, z takiej samej toalety, jakiś gość. Czyli patrzy dokładnie na mnie, a ja nie mogę sobie przerwać wykonywanej czynności. Gość przygląda się, a potem jego wzrok przesuwa się obok, na ścianę, gdzie powiesiłam torebkę. Wyciąga po nią rękę takim powolnym ruchem, a wzrok ma jak przygłup, już widzę, że to wariat... i wtedy budzę się. Długo myślałam, skąd znam tę "zaprzyjaźnioną recepcjonistkę". Otóż to pani bibliotekarka z Rajskiej!
Znak, że mam iść coś sobie pożyczyć? Ostatnio oddawałam na Królewskiej jedną książkę i pani zapytała, co tak marnie, co takie pustki na mojej karcie. Ach, bo dół, i nawet czytać się nie chce.
- Nie pani jednak tak ma, dużo osób się skarży.
Czyżby oni też brali Flunarizinum? Ach, ludziska, jeszcze tylko trzy dni i koniec z tym. Ciekawe, czy mi się od razu polepszy? Bo mam takie małe przeczucie, że samo nie pójdzie, jak przyszło :( zresztą zobaczymy, co lekarz powie. Nie mogę tylko zdecydować, co lepsze: brak migren i depresja czy też migreny plus chęć do życia.

 

Chęci do życia nie brakowało kasztelanowi Franciszkowi Wężykowi. Tworzył nadal dramaty, komedie, wiersze okolicznościowe, ale w coraz większym stopniu poświęcał się pracy społecznej. Cieszył się ogromną powagą i popularnością, należąc do najczcigodniejszych postaci Rzeczypospolitej Krakowskiej. Był członkiem tutejszego Towarzystwa Naukowego, a od 1856 jego prezesem. Towarzystwo to przeistoczyło się w 10 lat po  jego śmierci w Akademię Umiejętności. Prezes zajął się najgorliwiej budową własnej siedziby dla tej instytucji. (na zdjęciu)

Został kwestarzem składek, nawoływał w gorących odezwach do społeczeństwa o poparcie zacnej inicjatywy, w końcu jednak musiał z własnej kieszeni dołożyć brakującą sumę 6.650 zł. Nie dane mu jednak było widzieć pierwszej sesji w gmachu, pod który położył kamień węgielny. Na kilka miesięcy przed śmiercią podpisał trzęsącą się ręką umowę z Towarzystwem, mocą której zobowiązał swych spadkobierców do wykończenia budowy nawet własnym kosztem, gdyby fundusz zebrany okazał się niedostateczny.
Gmach przy ul. Sławkowskiej stanął okazały. Służył Polskiej Akademii Umiejętności, mieściły się tu biblioteka, gabinety, zbiory. Pamięć fundatora uczczono tablicą w sieni budynku.
A KOMU SŁUŻY OBECNIE?

 

Jaki był Wężyk w życiu codziennym? Był wzrostu małego, otyły trochę, oczu dużych, niebieskich, bałuszczowatych, nosił zawsze okulary, nosa i ust grubych, łysy trochę - opisywał go pamiętnikarz. Prof. medycyny UJ Fryderyk Hechel, żyjący blisko z rodziną Wężyków, tak pisze o kasztelanie:
Towarzystwo p. Wężyka tak jest przyjemne i miłe, iż człowiek cały dzień by z nim rozmawiał. Rozmowa tego uczonego męża nader miła i zajmująca, a chwile, które z nim tu przepędzam, do najprzyjemniejszych życia mego liczę.
Nie ma jednak róży bez kolców:
Pobyt w jego domu byłby jeszcze nierównie milszy, gdyby on był panem w swoim domu. Przez ożenienie się z córką bogatego obywatela hr. Mieroszewskiego przyszedł do znacznego majątku, wziął bowiem po niej więcej miliona zł, ale też razem ze dwa miliony kaprysów i głupstw nieskończonych. Ona bowiem, w młodości swojej niezmiernie pieszczona i pusta, tysiace nabrała kaprysów i dziwactw, przy tym do najwyższego stopnia dewotka i przesądna, wszystkich za heretyków potępionych uważa. Mąż, unikając piekła domowego, Sokratesa wziął sobie za wzór i we wszystkim swej uporczywej małżonce z prawdziwie świętą pokorą ustępuje.  Nadto, pani przy postach i największej dewocji i bigoterii jest bardzo złośliwą i mściwą i w tej chwili, kiedy obrazki liże i pacierze klepie, każe swe sługi przez ekonoma ćwiczyć.

Przypadki takie znamy, niestety.

 

Pytanko drugie lajtowe, na niedzielę akuratne, żeby nie było, że Was tu ćwiczę srogo:
JAK NAZYWAŁ SIĘ WNUK KASZTELANA I CZYM SIĘ ZASŁUŻYŁ?

 

PS. Prooban Znaleziciel zrobił swoje. Nadjam też się dołożyła, a Deodato Paszkówką przyłożył - ale Wężyków było dużo :) sam Franciszek miał jedenaścioro rodzeństwa! Więc Minoga, proszę państwa!

Komentarze

papafaraon To już teraz wiesz, gdzie mieszkam (w razie czego pytanie pomocnicze: gdzie w Krakowie można fotografować rzepak?).

Pozdrawiam
04/05/2008 21:55:42
wasilka na pewno - najważniejsza owa chęć do życia - tylko jak tu z nią wojować, gdy majówki koniec zbliża się, o nie! już nawet dopadł nas
04/05/2008 21:06:56
roza Ech migrenom powiedz precz !!!!! a swoja droga to bardzo ciekawie opisujesz swoje zdarzenia i to sprawia ze sie Ciebie czyta interesujaco:))) szkoda ze nie zawsze mam czas ;))))

Pozdrawiam najmilej :)
04/05/2008 20:45:39
Użytkownik usunięty jak dobrze ze nie ima sie mnie migrena...
04/05/2008 19:30:09
agadir :)

04/05/2008 18:36:39
Użytkownik usunięty Ładnie odbijający się cień.
04/05/2008 18:08:59
madziajot chec do zycia!!!! depresja to zlo.
04/05/2008 17:21:52
nadjam A może tak wypośrodkować z tym spaniem, snami i migrenami,
Połowa leku - połowa snu, i tylko ciut ciut migrena i umiarkowany zachwyt życiem.
Ja wiem, że głupstwa plotę.
Ale to po 14-godzinnym spaniu.
04/05/2008 16:21:22
~kamasikaja skarżenie się to nasza cecha narodowa w przeciwieństwie do czytania...
04/05/2008 16:16:28
inferus trudny wybór :D
04/05/2008 15:56:25
cebula604 Musisz kochac swoje miasto :)
ciekawe notki i zdjęcia.
Pozdrowienia z Torunia.
04/05/2008 15:19:19
~cebula604 Jakie Ty piszesz ciekawe notki.. Ogólnie bardzo dobry pomysł na fbl'a. Pozdrowienia z gotyckiego Torunia :*
04/05/2008 15:17:41
~prooban co się dzieje :(
po 12:30 wrzuciłem odpowiedź na pierwsze pytanie i go nie ma :(
znowu coś szwankuje.
nie piszę ponownie i już !!!
:D
04/05/2008 15:17:16
~sawifbl re: wawa, poznań
a teraz trzeba sie brac za naukę, sesja się zaczyna, bleee
a ja nigdy nie pamietam moich snow :)
04/05/2008 14:46:26
okti007 od paru dni mam wizje na Kraków, na zdjecia na wszystko z nim zwiazane ;D/ podoba mi sie Twój pb;)
_____________
chęć do życia ;*
04/05/2008 14:16:44
Użytkownik usunięty -pójść do Piwnicy Pod Baranami
-zaliczyć nocleg w czternastoosobowym pokoju w Oleandrach
-pójść do Mlecznego Baru i stwierdzić ,że za dychę to tutaj naje się dwóch dorosłych chłopów i przerzucić się na jedzenie złóżonego z paczki fajek i wafla
-zwiedzić wszystkie kościoły i w kościele nr 17 stwierdzić "co ja tutaj robię"
-usiaść przy Mickiewiczu i złapać go za rękę
-złapać dzwon na wieży i pomyślec że nieźle można by go sprzedać
-wreszcie wieczorową porą ze zmeczenia położyć sie na łwace obok Adama i stwierdzic że jest sie najszczęśliwszym osobnikiem na swiecie
04/05/2008 13:55:23
Użytkownik usunięty optymista powie: brak migren i chęć do życia,
pesymista: migreny i depresje

zdecydowananie jestem OPTYMISTĄ
nie będzie padało .. działeczka sie uda .. a jak będzie padało i tak pojadziemy LOL

04/05/2008 12:51:34
~prooban witam miło :)

co do Sławkowskiej 17, to znalazłem:
- Centrum Badań Mikrobiologicznych i Autoszczepionek im. dr Jana Bobra
- Biblioteka Polskiej Akademii Nauk
- Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN
- Restauracja "U Babci Maliny"
- Oficyna Wydawniczo-Drukarska Secesja

co prawdziwe - zostawiam do oceny i uciekam do zajęć :D
04/05/2008 12:44:06
~sprawymiasta Albo podlewać będzie android w kształcie i fartuszku pokojówki, albo kwiatki będą zmrożone przez atomową zimę. Jedno z dwojga.
Mnie śnił się reaktor jądrowy. Był w budynku mieszkalnym przy ul. Nawojki 6.
04/05/2008 12:37:33
kamyk966 Spoko
Wpadaj do mnie
04/05/2008 11:58:44

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam