Obserwatorium Astronomiczne

[b][i]Bazylek7[/i][/b] mnie natchnęła. Bo pisze wczoraj, że remontują koło niej rondo w Chełmie. To mi się przypomniało, jak to letnią porą wybrałam się na poszukiwanie tego Obserwatorium. Sprawa dosyć skomplikowana, bo najpierw musiałam podjechać trochę do miasta, z miasta do Chełma właśnie, a potem to już leźć. Pod górę. No i lazłam, lazłam, słoneczko przygrzewało, te tam śpiewały w zbożu (co to śpiewa w zbożu, bo zapomniałam?), a to sobie chabra jakiegoś sfociłam, a to maka, a to rozległą panoramę - co to potem na zdjęciu nic nie widać i jest bez sensu... Aż zalazłam. W las. W lesie - brama. Zamknięta na kłódkę. I zakaz wejścia. [b]Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego[/b]. No jakoś mi nie przyszło do głowy, że to nie park miejski i nie wpuszczają każdego jak leci. Widać sobie myślałam, że zaraz poczęstują herbatką, usadowią w fotelu i pokażą, co tam na niebie i ziemi za dziwy. A tu guzik. Było jechać, jak w ramach jakichś tam dni kiedyś organizowali pokazy. A teraz czekać następnej okazji :) Zrobiłam zdjęcia zza krzaków - w dodatku pod słońce, jak widać. I wykombinowałam, że jak pójdę do przodu jeszcze, to będę mogła te kopuły od drugiej strony zezdjęciowić, już nie pod słońce. Wio. Taaaa. Jasne. Jakbym miała lotnię, to może. Krzaki, chaszcze, drzewa. Cwane toto. :) Zaszłam na Bielany, co tu dużo gadać. Spacerek był jak ta lala. A pamiątką po spacerku takie oto KOSMICZNE ZDJĘCIA :) UFO, proszę państwa, za drzewami. To jest w ogóle [b]Fort Skała[/b]. Tutaj przeniesiono obserwatorium 5 maja 1964 roku. Bo było tak, że pierwsze obserwacje astronomiczne wykonano w Krakowie w nowiutkim budynku Obserwatorium w 1791 roku i to Wy mi powiecie [b]GDZIE TO BYŁO? I KTO BYŁ PIERWSZYM DYREKTOREM TEGO OBSERWATORIUM?[/b] No a potem była cała historia tego Obserwatorium, o której dziś mówić nie będziemy, tylko przy innej okazji. A już całkiem potem, w 1953 roku, od władz wojskowych przejęty został teren Fortu Skała i tam z inicjatywy [b]Tadeusza Banachiewicza[/b] założono [b]Stację Zamiejską Obserwatorium UJ[/b] i rozpoczeto w 1954 roku pierwsze w Polsce obserwacje [b][i]radioteleskopem o średnicy 5m[/i][/b] - później powiększono antenę do 7 metrów. Tadeusz Banachiewicz to bardzo ważne nazwisko w historii polskiej nauki, dziś tylko wstępnie poproszę o takie dane: [b]CZEGO BYŁ ODKRYWCĄ?[/b] [b]GDZIE SPOCZYWA?[/b] W Forcie Skała w latach 1961-64 wybudowano w ramach inwestycji jubileuszowych UJ nowe obserwatorium. W jego skład weszło 5 pawilonów z ruchomymi otwieranymi kopułami. Zainstalowano m.in. drugi radioteleskop o średnicy anteny 15 metrów. Od 1973 roku Obserwatorium wydaje czasopismo naukowe [b][i]Acta Cosmologica[/i][/b]. Tajemnicza sprawa, takie obserwatorium... Siedzi facet, przygląda się gwiazdom, wraca do żony, a ta mu każe iść dywan wytrzepać. Tam gwiezdny pył, a tu zwykły kurz... No dobra, czas kończyć, bo zaczynam bredzić. Tylko jeszcze mi się przypomniało a' propos [b]fortów[/b]. Na fortach to ja się nie znam i nawet materiałów za bardzo nie mam, ale w książce [b]Klejnoty i sekrety Krakowa[/b] czytałam [i]mimochodem[/i], że jest dużo tajemniczych opowieści i legend z wiązanych z fortami. Wiąże się to z tajemnicą wojskową, zawsze utrzymywaną przy budowie takich fortów. Ludzka wyobraźnia dorabiała niesamowite historie do istniejących budowli, a to że forty są połączone między sobą tunelami, a to że dzieją się w nich tajemnicze zdarzenia i straszą duchy, a to że trudno fort rozebrać, bo cegły spajane były zaprawą na sierści bydlęcej :) No i właśnie [b]Fortu Skała[/b] dotyczy legenda, jakoby pewnego dnia miała stamtąd zniknąć kilkunastoosobowa załoga bezpieczeństwa. Ta legenda do dziś odżywa w relacjach o duchach straszących żołnierzy i o przynoszących nieszczęścia... kotach. Niestety, nie znam bliższych szczegółów :( jaka szkoda :( ********** [b][i]Nata[/i][/b] rządzi niepodzielnie: obie wczorajsze zagadki rozszyfrowała w mig, drugą wszakże w trzecim podejściu :) bowiem chodziło o kościół św. Michała na Wawelu. Nieistniejący już. Zburzyli go Austriacy, żeby zrobić miejsce dla ćwiczeń swojego wojska, stacjonującego na Zamku.