photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
139. Blue On Blue
Dodane 31 GRUDNIA 2006
87
Dodano: 31 GRUDNIA 2006

139. Blue On Blue

[i]Caught in a whirlwind Devoured by the sun I still don't see you I only see the blue on blue The unseen horizon Between me and you Heart when you quicken With each passing wave Clarity finds you Slowly turning blue on blue Into a feared horizon Night comes for me and for you Caught in a whirlwind Showered by the sun Now I can see you Slowly turning red on blue Into a clear horizon To take me away from you[/i] Wybór był trudny, ale wybrałem. Najlepszym wyjazdem w mijającym roku 2006 był... ... ... były wszystkie wyjazdy. Tak, każdy wyjazd miał w sobie cos cudownego i niepowtarzalnego. Nie sposó tego wszystkiego wymienić, nie sposób tego wszystkiego opisać... Spróbuje, choć po krótce i wiem, że o czymś zapomnę, ale zapomnę tylko w tej chwili, a kiedy indziej wlaśnie to zapomniane dzisiaj będzie najbardziej tkwiło w pamięci. Zamieszczony opis będzie na zasadzie pierwszego skojarzenia... Tegoroczne wyjazdy to przede wszytkim uczelniane ćwiczenia terenowe i chociaż brzmi to nudno, to wbrew pozorom jest czyms najcudowniejszym co może spotkać człowieka w moim wieku. To nie tylko fascynujaca nauka i odkrywanie, ale także prze prze prze zabawa i spędzanie czasu z najlepszymi znajomymi. 10 dni w Tatrach - 10 dni pogody, 10 dni wędrówek i podróżowania po okolicy, 10 długich nocy i krótkiego snu, Dolina Pięciu Stawow Polskich z Monika. 10 dni nad morzem po wielu latach rozłąki - 10 dni opalania się na różnych plażach, przecudowna kapiel na Helu, przecudowne picie piwa na falochronie, przecudowny wschód Słońca z Agnieszką :) 10 dni w Szczyrku - 10 dni zabawy, chodzenie po górach, wino z kasią nad potokiem Biła. 10 dni w Szczawnicy - 10 dni cudownej geomorfologii, analiza wodospadu Skalnik, cudowna wędrówka Sokola Percią i na Prehybę, niepowtarzalny spływ Dunajcem. Wyjazdy kursowe - pierwszy raz w Gorcach, pierwszy raz na Babiej Górze, "niestety" nocą, ukochany Beskid Śląski, autokarówka, nocna impreza na orientację, nowe znajomosci. No i wyjazdy indywidualne wszelkiego rodzaju - od zwiedzania miast (Bytom, Dąbrowa Górnicza, Czeladź, Baborów), zamków (Bedzin, Lipowiec, Tęczyn) - pod jak wielkim wrażeniem byłem, odkrywania własnego miasta nie tylko w dzień, podróze tramwajem, zimowe wyjazdy w góry (Stożek, Barania, Czupel), ziwedzanie reliktów przeszłości (Park Świerklaniecki), szukanie piękna Górnego Śląska (uroczyska, przełomy rzeczne) po odwiedziny u znajomych (Calineczka w Baborowie, fanki photobloga w Babicach, szkolna przyjaźń w Łaziskach) i najcudowniejszy wyjazd na Jurę z Kasią. Choc było ciężko na plecach to pogoda nie tylko na niebie, ale i w duchu dopisywała. Rok udany, jak najbardziej, nie móglbym powiedzieć inaczej, nie chce inaczje powiedzieć. dziękuję wszystkim znajomym i nieznajomym za długie rozmowy i krótkie wymiany opinii. Dziękuję Bogu za tlusty rok z obawą o chude lata. A na górze tekst mojej ulubionej piosenki w tym wspaniałym 2006 roku i jurajskie niebo na zdjeciu. Życze Wam spędzonego cudownie, niepowtarzalnie Sylwestra i jakiejś cudownej niespodzianki podczas tej szampańskiej nocy. Do zobaczenia juz w Nowym Roku, wtedy złożymy sobie noworoczne życzenia ;) [i]Bylo cudownie[/i] :[placze]

Komentarze

przewodnikpokrakowie właśnie odkryłam Twoje wpisy na moich pierwszych zdjęciach
:)))
i Twoje pytania :) odpowiadam na jedno z nich, dlaczego sama Wieża Ratuszowa - bo Ratusz był w okropnym stanie technicznym, nie było kasy na remont i na początku XX wieku po prostu go zburzono
:)
01/01/2007 11:31:42
przewodnikpokrakowie no ładnie
swoje "wyjazdy" pewnie na palcach jednej ręki bym policzyła
:)
01/01/2007 10:45:09
kaniuchaa o. i najlepszego :))))
31/12/2006 17:48:36
kaniuchaa wiesz...
u mnie też było cudownie przez 10 miesięcy...


:(
31/12/2006 17:48:22
martineden Ja najmilej wspominam Puszczę Białowieską i czerwcowe lawiny w Tatrach (łoł!)
(Kasia ma parę moich zdjęć do licenjatu ode mnie, niech Ci da pooglądać ;PP)
31/12/2006 16:20:42
martineden Te pokazy już się nie odbywają z powodu protestów. Przez kilka lat były przepychanki, nawet rok przerwy kiedyś był. No bo to potężna impreza była, tabuny ludzi jak na pielgrzymce na J. Górę, choć ludzie byli raczej za. Raz spaliły się krzaki na zamku, ze dwa razy przyjeżdżali ludzie z AGH-u i robili pomiary przy próbnych wybuchach aż w końcu jednego roku zawalił się kilkumetrowy odcinek muru (ale nie w trakcie pokazów tylko jakoś tak latem chyba) i nareszcie stwierdzono że to jednak zbyt niszczy konstrukcję ruin (choć pomiary to niby wykluczyły) i za bardzo szkodzi samej przyrodzie w tym miejscu (trucizny, wstrząsy, hałas, groźba pożaru). Ostatnia chyba była około 1998 czy `99 roku.


* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Wszystkiego najlepszego na ten nadchodzący nowy rok! Oby był lepszy od starego!
:)
31/12/2006 16:17:50
niezwariowac :)
31/12/2006 15:15:36
slojka stary zegar
na ścianie
dwanaście razy
uderzy

wieszcząc
nadejscie
nowego

czy lepszy będzie
czy gorszy

miłość
czy nienawiść w nim

ile sekund
przepłaczemy
w porównaniu

o rok starsi

czy o rok
mądrzejsi ????

witaj 2007 ..


____________

Aśka :**
31/12/2006 15:14:28
zuzanka ....i dzięki za mozliwość podróżowania z Tobą dzięki tym zdjęciom .... :)))
31/12/2006 15:12:00
zuzanka Niech Nowy Rok 2007 będzie dobrym rokiem .... pełnym miłości ,radości i uśmiechu ... pozdrawiam Cię serdeczne ... Iwona :*:)))
______

... Martini Asti już się chłodzi , paszteciki robiłam do ...4 nad ranem... hehe... padnę na nos pewnie zaraz po 24... :P:)

Miłego Sylwestra!!!!
31/12/2006 15:11:02

Informacje o przewodnik


Inni zdjęcia: Zgrupowanie. ezekh114Brudy pamietnikpotwora27 / 06 / 25 xheroineemogirlxRusałka Admirał :) halinamNiema wody na pustyni bluebird11.. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik aceg