Dość mam już pustych dni i świąt, których nie było
Między nami jest coś, nie zaprzeczaj mi
Tyle mogę Ci dać, solą życia jest miłość
Boisz się wielkich słów to nie wstyd!
Zabiorę Cię właśnie tam
Gdzie jutra słodki smak,
Zabiorę Cię właśnie tam
Gdzie słońce dla nas wschodzi,
Zabiorę Cię właśnie tam
Gdzie wolniej płynie czas,
Zabiorę Cię właśnie tam
Gdzie szczęściu nic nie grozi.
Czekam na jeden gest, wiara jest moją siłą
Jestem pewien, że wciąż potrzebujesz mnie
Dzień przemija za dniem, znów nam siebie ubyło
Życie zbyt krótko trwa, więc zdecyduj się!