- 1,5 kostki masła - szklanka cukru brązowego (może być biały, ale ja wolę brązowy) - 5 żółtek - 3,5 (dawnej) szklanki mąki - duży słoik jabłek prażonych - 2 łyżeczki sody, czy tam proszku do pieczenia
Przygotowanie:
( Ciasto dobre jest na wyrabianie mięśni, gdyż wszystko robimy ręcznie, bez miksera (x ) Masło ucieramy z cukrem na gładką masę (bez wyczuwalych kryształków cukru) dodajemy żółtka i ponownie wyrabiamy. Odkładamy pałkę do ciasta na bok i podwijamy rękawy, gdyż trzeba dodać mąkę z proszkiem do pieczenia. Powoli, po pół szklanki dodajemy i wyrabiamy tworząc powoli kulę z ciasta. Po dokładnym wyrobieniu ciasta i uformowaniu kulki przecinamy ją na dwie, w miarę równe części. Blachę do pieczenia smarujemy lekko masłem i sypiemy tartą bułkę, żeby ciasto nie przywarło. Połowę ciasta układamy na blachę równomiernie rozprowadzając ciasto. Na ciasto rozprowadzamy jabłka. (opcjonalnie możemy posypać cynamonem, jak kto lubi) Na jabłka kładziemy poszarpane strzępki drugiej połowy ciasta tworząc kruszonkę. Wszystko wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 45 minut.