nie bedzie ladnie bo nie zastanawiam sie co napisac zeby tylko zablysnac tym wpisem w oczach innych, pieprze innych.
dzien w ktorym zrobione bylo to zdjecie pamietam jako najlepszy dzien w moim zyciu, nie zdarzylo sie wtedy nic specjalnego.. nie wiem dlaczego tak zapadl mi w pamieci. to byl 08, czasy jtts i mojego alkoholizmu, bylo dobrze. . .
jesli chodzi o hiphop, mysle ze nas cie oklamal
jak nie wierzysz to posluchaj co mi w plejerze napierdala