a tak jakos dziwnie wyszlo ale co mozna wymagac od telefonu:(
a to to samo co na poprzednim zdjeciu tylko po lekkiej zmianie;(
a ze mna juz calkiem zle:( nawet kuzynki na uczelni nie poznaje:( a ona na pol korytarza do mnie dzisiaj po imieniu i nazwisku :[szok] doslownie takie oczy zrobilem i tylko patrzylem sie kto mnie wola i co chce :D w tym problem ze nikogo znajomego nie rozpoznalem dopiero ona jeszcze raz ze co ja kuzynki nie poznaje:D no ja sie sobie nie dziwie bo ja ją tylko raz widzialem ponad pol roku temu i jeste bardzo zaskoczony ze mnie pamieta:D no ale jak juz to powiedziala to nie wypadalo sie nie przysiasc i nie pogadac choc troche:) no ale w sumie do konca rozmowy nie wiedzialem z kim tak do konca rozmawiam :( dopiero jak wracal sobie przypomnialem skad ja znam:D jaki ten swiat jest maly :D
pozdrawiam