photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MAJA 2015

Ro i jego typowa mina jak wpadnie na genialny pomysł Pojechaliśmy sobie na 3 dni w Bieszczady

po setnym kilometrze myślałam ze mi tyłek odpadnie,

a zrobiliśmy w sumie 1100km Przy czym zatrzymywaliśmy się co 200km na tankowanie i chodziłam jak kaleka.  Plus myślałam że mi wiatr głowę urwie  Choć w sumie najpierw myślałam że mi tylko kask zdejmie 

 

A ogólnie było suuuuuuuuuuper ,

ale co się działo w Solinie poostaje w Solinie