i nie jestem w stanie pojąć niczego.
takie niedziele to ja luuubie.dziękuję.!:*
zapowiada się noc z historią i chemią.takie w końcu jest życie.
przeżyje poniedziałek i wtorek bez jedynki,zacznę wierzyć,że cuda się zarzają.
może w tygodniu powrót do Poznania.<3
i tylko ja potrafie rozjebać ładowarke od tel.
Kozak miał jednak racje.