jak dla mnie rozwiązanie jest jedno:
kluczyki daje gościowi który uatowaŁ mi życie, babcia wsiada do samochodu, a ja zostaję z moją miŁością..bo wiem że i tak będzie dobrze..
ale idealizm..mmm
Komentarze
przewodnikpokrakowie dobra, poszłam i sprawdziłam, tornado
więc miłość uratuje przed tornadem?
dobra, siedź tam sobie w tych swoich różowych okularach
:)))))