Wizyta u laryngologa - jakiś szybciuchny zabieg, maść... swędzi, chce mi się podrapać i trochę boli ;D
Poprawki, nauka - muszę jakimś cudem zaliczyć ten rokZ fizyki się uczę, z chemii też, trochę zachaczam polskiego. Zostaje najgorsza do nauki historia, ponieważ to sprawdzian ze 100 stron xD
Korki - latam między chemią i fizyką. Chociaż fizyka jest ważniejsza i jest częściej
Gips z kciuka ściągnięty wczoraj, nadgarstek lata jak opętany, ponieważ jest niewyćwiczony...
Burdel w pokoju robi się szybciej niż tłuszcz na Bartka lokach... czyli to prawie prędkość światła. Nie urażając Bartka oczywiście xD
W niedzielę na 18 Jura, zobaczymy jak będzie z Majówką. Wkurzę się, jak młody mnie wychu_a... oj nie chcę być w takim przypadku w jego skurze !
Na 17 maja mam maturę próbną z ustnego polskiego. Nic nie przygotowane, nic nie umiem, nie pamiętam tematów.
Hanka wariuje jak zwykle, gada, liczy i tańczy ... Miłonek uważnie słucha, zaczyna coś tam mówić w swoim języku i wodzi wzrokiem za swoim upatrzonym celem
Kończę na tym numerze, bo jest fajny xD ten podpunkt będzie beznadziejny [jak każde inne zresztą] xD
O sobie: Jestem taka piękna
nagrana na dźwiękach
wszystko co Ci mówię bierzesz kochany do serca
tak od dawna Cię wkręcam
w rękach w końcu masz Mnie
jedziesz wskazującym palcem spokojnie po kancie
jak możesz najdokładniej
sprawdzasz nierówności ...
;*