-Olu idę spać
-No ok, ja też już się kładę
... i tak 2 godziny później siedzę tu i to piszę.
Jutro wigilia, czekam na uszka, na jedzenie, na prezenty! Chce zobaczyć miny tych co je będą rozpakowywać. Niestety nie mogę się rozdwoić więc nie zobaczę miny Bartka mamy, taty, siostry ... a szkoda. Chcę wiedzieć czy trafiłam w gust, czy prezent będzie przydatny i czy się podoba...
Dzisiaj Bartek przychodząc do mnie zaskoczył mnie - przyniósł mi kwaitka :-) gwiazdę betlejemską! Przecudnie prezentuje się na moim stoliku :-)
Znając życie pogram jeszcze chwilkę w Simsy, które pożyczyłam od Karolina i pójdę spać! Jutro ważny dzień, pełen uroku i ciepła rodzinnego. Dobrze jest usiąść przy stole z osobami, które się widzi raz na kilka miesięcy, porozmawiać z krewnymi którzy mieszkają setki kilometrów od nas. Święta jednoczą, bez wątpienia!