Wesele, wesele i ... i po weselu :-) tak długo na niego czekałam a minął szybko. Czas w zabawie mija szybciej ... a zabawa było świetna! Niestety nie poszło do końca tak jak mówiono na początku, ale było lepiej niżby się mogło wydać. Wspólnie z moim Bartożarłem jak i całą rodziną piliśmy, jedliśmy i tańcowaliśmy cały czas. Kochanie wkupiło się w łaski rodziny, a ja udowodniłam, że jestem już poważną osobą :-) razem z kuzynką doszłyśmy do wniosku, że nastepne wesele będzie już moje także dużo czasu nie zostało :D ...
Wracając do szkoły kolejny dzień błąkam się w tych ścianach, idę tam bo muszę ... zaczał się dopiero rok szkolny, a ja już mam dosyć ! Jedynie jakoś historia mnie zaciekawiła przeogromnie, aż mi się chce jej uczyć ... jeżeli mowa już o naucę, to lecę do lekcji!