"Pomyśl, pierwsze kroki, poczujesz ból upadku,
Przyzwyczaj sie bo będzie w chuj upadków
Poznasz smak słow składanych na odpierdol
Obietnic które w godzinach rannych bledną (...)
Żadnej szczerze nie powiesz ze kochasz i tęsknisz
Raczej - pokaż mi piersi.
Patrz, żadna z nich nie okaże sie szczera
I znienawidzisz je bardziej od teraz"