Wreeeszcie znalazłam czas na przygotowanie notek, jest ich chyba ok. 40 :oo Jutro odpowiem na asku na zaległe pytania, jeżeli chcecie jakąs porade, macie jakies pytania mozecie zadawac je rowniez TUTAJ
***
Wiara w siebie jest ważna. Pomaga przezwyciężać problemy. Ale jeśli jej nie ma? Trzeba spróbować ją znaleźć. Uwierzyć w siebie mimo wszystko.
Wiele osób "cierpi" na brak wiary w siebie, ma bardzo niską samoocenę itp.Nie jest to dobre podejście do życia. Nie można winić się o wszystko, co dzieje się wokół nas.. Trzeba wierzyć w siebie i swoje umiejętności. Niska samoocena może doprowadzić do wielu groźnych chorób psychicznych, w tym depresji i anoreksji, gdyż będzie wydawało nam się że nie jesteśmy idealni, nie nadajemy się do życia. Owszem, nie można być pysznym, zuchwałym, ale też nie warto być szarą myszką, która siedzi w kącie i patrzy, czy ktoś się z niej nie śmieje. To nie jest dobre podejście do życia, takie myślenie krzywdzi nas samych.
Żeby uwierzyć w siebie, nie trzeba wiele. Po pierwsze, spójrz na świat przez "różowe okulary". Trzeba sobie powiedzieć "Jestem jaki/-a jestem, dobrze mi z tym! Nie chcę się zmieniać!" Należy znaleźć pozytywne strony życia, swoje zalety. Niektórzy mają ładne oczy, inni usta, a jeszcze inni coś tworzą. Nie mamy samych wad. Jesteśmy przepełnieni dobrymi emocjami i talentami, ale my tego nie widzimy, bo wytykamy sobie wciąż same błędy. Warto przede wszystkim dobrze się bawić! Młodym jest się tylko raz. Życie jest jedno. Podejdź do kogoś, aby sprawdzić czy jesteś w stanie, to będzie test wiary w siebie. Porozmawiaj, uśmiechnij się, albo powiedz coś głupiego. Nie musisz proponować niemoralnych rzeczy, pytać o coś, o co boisz się spytać. Masz tylko podejść, porozmawiać, wymienić poglądy.
Postaw sobie cel w życiu. Codziennie rano mów sobie: "Dobrze mi w moim ciele. Nie chcę nic w sobie zmieniać". W końcu w to uwierzysz. Staniesz się taki/-a, jaki/-a naprawdę chciałbyś/-abyś być. Zrozum, że nie trzeba chudnąć, nakładać makijażu, ani próbować się "upiększyć" lub zmienić swojego wyglądu. O nie. Nie, nikt nie jest idealny, ale także nikt nie jest całkowicie do ideału niepodobny. Oczywiście, nie możemy nabijać się z innych, aby dodać sobie pewności. To nie tak działa. Wiara w siebie nie bierze się z ubliżania innych, wiara w siebie pojawia się wtedy, gdy widzimy, iż nie jesteśmy idealni ale swoją siłą, możemy zwojować cały świat. Nawet będąc takim kimś, jakim się jest.
~Julia.