"Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce"
Wielokrotnie powtarzałem to zdanie gdy musiałem zabrać się do nauki. To czy chcesz się czegoś uczyć czy nie, zależne jest od powodu, dla którego to robisz. Czasami wystarczy znaleźć wystarczająco dobrypowód do nauki i problemy z motywacją z głowy :)
Podręcznikowo motywacja podzielona jest na wewnętrzną (uczę się tego bo to mnie interesuje) oraz motywację zewnętrzną, która regulowana jest systemem kar i nagród. Oczywiście znacznie łatwiej i szybciej ludzie uczą się tego co lubią, co ich pasjonuje i kręci.
Brak motywacji do nauki konkretnego przedmiotu może wynikać z kilku rzeczy. U mnie zazwyczaj wynikałoz takich czynników jak:
- brak zainteresowania tematem
- nauczyciel potrafił mnie zniechęcić do przedmiotu (fizyki bardzo chętnie bym się uczył w terenie robiąc doświadczenia a nie przepisując wzory z tablicy)
- uważałam, że to czego muszę się uczyć nie przyda mi się w życiu i mogę lepiej spożytkować ten czas
Będąc na studiach również trafiają się zajęcia, które nijak się mają do kierunku, ale nauczyć się trzeba. Poniżej przedstawię kilka punktów, według których przebiega analiza tego, czego mam się nauczyć.
1. Jak to czego mam się nauczyć ma się do moich życiowych celów?
Ktoś, kto uważa, że to czego musi się uczyć rozmija się z jego życiowymi celami nie powinien poświęcać temu zbyt wiele czasu. Należy dołożyć wszelkich starań aby zdać po najmniejszej linii oporu.Pomocne może być: regularnie bywanie i udzielanie się na zajęciach (nauczyciele zazwyczaj jakoś to wynagradzają), pytanie o zagadnienia na egzamin, nauka tego co podkreślał nauczyciel na zajęciach, kontakty z ludźmi, którzy są rok wyżej, współpraca z grupą przy opracowywaniu zagadnień. Jak zagadnienia są podane i opracowane to nie ma już prostszej drogi do zaliczenia :)
Inaczej jest w przypadku osoby, która zamierza robić w tym kierunku i zależy jej na dobrej średniej. Tu już jest wyraźny powód, dla którego trzeba nauczyć się wszystkiego na blaszkę i nie ważne czy przedmiot jest interesujący czy nie.
2. Analiza zysków i strat.
Zabierając się do nauki pomyśl co zyskujesz jak się tego nauczysz i co tracisz jak naukę odłożysz na bok.
Zyski to np. wolny czas, możliwość spotkania ze znajomymi, wyjście na imprezę, przespane noce przed sprawdzianem, święty spokój z przedmiotem, radość po zdanym egzaminie.
Natomiast straty to: konieczność powtarzania przedmiotu, brak czasu z powodu nadmiaru nauki, nieprzespane noce, odkładanie wszelkich spotkań, stres.
3. Zacznij od zaraz!
Jeżeli znasz datę spr, kart to zacznij działać natychmiast. Systematyczna nauka da o wiele lepsze efekty niż zostawienie wszystkiego na ostatni dzień. Jak masz coś do zrobienia to działaj od razu. Zacznij od czegoś drobnego. np. uporządkuj tematycznie notatki lub pogrupuj je w odpowiednie partie.
Czasami człowiek stoi przed wyborami czy uczyć się na sprawdzian czy robić coś, co nas o wiele bardziej wkręca. To ile czasu poświęcić na naukę zależy od tego jak się uczysz. Stosując techniki pamięciowe i mapy myśli spokojnie można skrócić czas nauki z np czterech godzin do dwóch a resztę przeznaczyć na to by radować się życiem :)
4. Zjedz tego słonia!
Brian Tracy na swoich seminariach często powtarza tą sentencję: W jaki sposób można zjeść słonia? Po kawałku! Dokładnie tak samo jest z nauką. Podziel materiał na małe partie i ucz się systematycznie bo w noc przed ważnym sprawdzianem zwyczajnie nie uda Ci się przetrawić całego słonia.
5. Wyznacz sobie nagrodę.
Nagradzaj się za każdy sukces. Nie tylko za pomyślne zdanie sprawdzianu, ale także podczas nauki. Możesz sobie kupić jakiś gadżet, obejrzeć fajny film, wyjść ze znajomymi, cokolwiek. Nagroda za wykonanie zadania się należy :)
6. Dobre przekonania na temat nauki.
Jeżeli masz przekonanie, że nauka jest nudna, trudna i czasochłonna to musisz zmienić te przekonania. Powtarzaj pozytywne przekonania zanim zasiądziesz do nauki. Moje przekonania na temat nauki są następujące:
- Nauka jest szybka, łatwa i przyjemna.
- Mój mózg potrafi błyskawicznie chłonąć wszystko co czytam.
- Podczas nauki dobrze się bawię.
- Wszystko co czytam zapamiętuję za pierwszym razem.
- Absolutnie wszystkiego jestem w stanie się nauczyć.
~ Monika.