życie daje inspirację.

@problemjestiniema

| Warszawa (Mazowieckie)

Postów: 71 118 obserwujących Obserwowanych: 47 online: 1 czerwca 2012

Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj

O mnie Wyślij wiadomość

Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj

@problemjestiniema Warszawa

Poprzednie
zdjęcie Następne
zdjęcie

następne

poprzednie

Dodane 28 LISTOPADA 2011

Dodano: 28 LISTOPADA 2011

7 osoby Lubią to

sześćdziesiąt trzy.

Witajcie kochani! :)

uporałam się już ze wszystkimi Waszymi wiadomościami,a było ich straaaaaaaasznie dużo.

Ale już teraz czekam tylko na nowe:):*

CZEKAM NA WASZE PROBLEMY! :)

możecie pisać do mnie z konta jak i z anonimów,odpowiem na wszystko.

piszcie w komentarzach,a jeśli wolicie na PM to piszcie tam.:>

postaram się pomóc i doradzić,więc jestem do Waszych usług.

Komentarze

~irytujace przed chwilą napisalam do niego '' hej hej co tam ? :* '' on nie odpisał wgl i zrobił się niedostępny. co ja mam sobie o tym myslec ? pisze mojej najlepszej przyjaciolce ze mu zalezy na mnie ale nic na to nie poradzi ze tak sie stalo bo na razie wyjsc nie moze bo ma kare .. a robi mi taką przykrość..

28/11/2011 20:14:08

problemjestiniema Najlepszym rozwiązaniem by było,abyś najpierw z nim pogadała.:)

29/11/2011 18:07:51

odpowiedz

~irytujace no więc miesiąc temu pewien Piotrek zapytał mnie o chodzenie, zgodziłam się. było na prawde swietniee. on dbał o mnie , czułam jego miłość i wgl. a ostatnio on zaczął coraz częsciej pić, palić i wgl . tzn robił to juz od 2 lat, no ale teraz zaczęło mi to przeszkadzac i on to robi częściej.. ostatnio miał karę bo go rodzice przyłapali .. i nie widzielismy sie z 2 tygodnie, i wgl chamska byłam dla niego przez to.. a teraz jest całkiem inaczej.. nie wiem czym jest to spowodowane.. no ale.. już dawno nie słyszałam tych słów ktore tak bardzo chce od niego uslyszeć.. jego kara konczy sie w sobotę... gdy rozmawialam na ten temat z przyjaciolkami i powiedzialam im ze chce z nim zerwać bo nie chce przez to cierpieć.. one powiedzialy zebym przestala tak mowic i wgl. no ale ja juz naprawde nie wytrzymuję, prawie codziennie płaczę. gdy mijamy sie na korytarzu, on obojętnie przechodzi z tym nijakim ''cześć'' ja się usmiecham jak głupia. a do mojej przyjaciolki ( on też sie z nią przyjaźni ) uśmiecha sie, zagaduje na przerwach i wgl .. wychodzi na to ze tylko jest taki dla mnie.. ona twierdzi ze Piotrowi barrdzo na mnie zalezy iwgl no ale ja tego nie czuję. pomóż mi co mam zrobić .. pogadać z nim ? czy poczekać aż to wszystko sie jeszcze bardziej spier**li ?:<

28/11/2011 20:03:25

problemjestiniema Jeżeli nie czujesz się z nim szczęśliwa to nie powinnaś tego dłużej ciągnąć. Im szybciej zakończysz ten związek,tym mniej będziesz cierpieć. Takie jest moje zdanie. :)
jeżeli jednak zależy ci na ty związku,to spróbuj pogadać ze swoim chłopakiem i wyjaśnić tą całą sytuację.

29/11/2011 18:07:33

odpowiedz

~ranteloka Też mam problem, a raczej głupi kłopot ;) Mogłabyś mi napisać wiadomość, że to ty, a ja bym Ci opisała mój kłopot? Byłabym wdzięczna, numer gg: 1751716 :) Tylko jeśli Ci to nie sprawi kłopotu, trochę się rozpisuję ;d

28/11/2011 20:19:45

problemjestiniema okej.:) ale to ty napisz: 1268619.

29/11/2011 18:04:27

odpowiedz