Koniec roku szkolnego i spadamy coraz niżej i niżej....
Tak trudno sobie z tym wszystkim poradzić, zrozumieć.
Jedna myśl tylko rozwiewa szare scenarusze.
Wakacje tak blisko, koniec popraw, sprawdzianów i kartkówek, przez dwa miesiące.
Potem co prawda będzie tego więcej, ale trzeba będzie się tylko przyzwyczaić.