Heeeej<3
Dzisiaj drugi dzień fazy uderzeniowej.
Wszystko pięknie, dopóki tato nie wepchnął we mnie cieniutkiej kiełbaski z grilla(takiej małej i wgl)
I chciałam jej nie jeść, ale mama powiedziała
Zebym zjadła, nic mi się nie stanie.
No to zjadłam, wiadomo.
Ale po tym pojechałam na rower(40minut)
I 20 minut biegania
Także mam nadzieje,że co nie co spaliłam.
15 maja robię 1 porównanie.
Jestem baaardzo ciekawa!
Bo czuję, że moje ciało się chyba zaczyna zmieniać.
Spodnie, które mama kupiła mi 10 dni temu, jak przymierzałam
Jem wtedy to były zaciasne w tyłuk, a dziś nałożyłam
I były w sam, luźne:D
Może to tylko moja wyobraźnia,
Ale no nie wiem hihihi:D
~~~~
ZROBIĘ Z SIEBIE LASKĘ I TAMTEMU
KOLESIOWI BĘDZIE GŁUPIO,ŻE SIĘTAK ZACHOWAŁ W STOSUNKU DO MNIE
POKAŻĘ MU, NIECH ŻAŁUJE!
~~~~
lecę do Was kruszynki, buźka!:*
MAJ
12345
678910
112131415
1617181920
2122232425
2627282930
Tylko obserwowani przez użytkownika prettypig
mogą komentować na tym fotoblogu.