photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2013

poison

 

 

 

Od dawna plączę się w sidłach własnej niepewności. Oczekuję od życia więcej niż może mi ono dać,a później dziwię się czemu co rusz dotykają mnie jakieś rozczarowania. Mimo to, biorę tyle ile oczekuję, choć nie wszystko mi się należy. Zachłannie doświadczam wszystkiego nowego, by przypadkiem nie minąć się z przeznaczeniem, a może po prostu boję się że coś przeocze i później pozostanie tylko lekki niedosyt, który z pozoru będzie znośny, lecz zalegnie gdzieś w głębi, tak że,zawsze będę czuła jego obecność, tą mocno niewygodną obecność.

Po raz tysięczny wmawiam sobie że dorosnę, włączę pewne hamulce, podejmę właściwe decyzje.

Po raz tysięczny tak beszczelnie się okłamuję.

 

 

 

 

 

 

 

"Nie można oddawać serca dzikim stworzeniom: im bardziej się je kocha, tym silniejsze się stają. Mają siłę, żeby uciec do lasu. Albo polecieć na drzewo. A wreszcie wzlatują pod niebo. I tak to się kończy, panie Bell. Jeżeli pokocha pan dzikie stworzenie, już zawsze będzie się pan wpatrywał w niebo."