Kurde, niedzielny poranek. Warto dodać, że jutro do szkoły. OMG. Praca klasowa z fizyki. Kto ja w ogóle lubi? Albo inaczej. Kto ją rozumie?! A wrrr!!!
Na dodatek ta c z t e r o g w i a z d k o w a panienka, która doprowadza mnie do szału. Co tym ludziom się w głowach przewraca... aż się płakać chce...
tylko, że ze złości.