ema .
jem jakies nie zbyt dobre sniadanie i rozmyslam o sprawach , ktore mnie ciesza, a czasami dobijaja , o ludziach ktorzy doprowadzaja mnie do szalu i o tych , ktorym duzo zawdzieczam i nie moge okreslic czy moje zycie jest swietne czy do dupy bo sa chwile , ktore moglyby trwac wiecznie i sa te beznadziejne , ktore nigdy nie powinny sie powtorzyc ;/ ale ja sie nie zalamuje i olewam tych wszystkich falszywych ludzi i te chore sytuacje .. a to co mniie pociesza to moje kochane ziomki a , ktorych zawsze mozna polegac ... A jutro milo spedze czas w kg z moja Sarą < 3
http://www.youtube.com/watch?v=oxYIACCjm9I&feature=related