Tak łatwo się poddać. Położyć, odwrócić plecami i odpocząć. Tak łatwo. I tak bym chciała.
A tak cholernie ciężko zachować pogodę ducha. Czemu jest tak cholernie ciężko? Czemu ?!
Mimo, że jest tak cholernie ciężko, że patrzysz i... płaczesz, to nie możesz mieć tego gdzieś. Zwalić wszystko na innych... Nie możesz, bo on liczy na Ciebie i twoją dobroć dla niego.
Robisz to, a wiesz że Ci się nie odwdzięczy, bo nie umie.
Wszystkie skarby świata bym dla niego oddała, mimo, że dla was to zwykły, trochę ładny kociak. Dla mnie członek najbliżeszej rodziny.