Dziś nawet nie pamiętam dnia, zacznę więc inaczej&

Jaki ładny chłopak pomyślała przeglądając instagrama kilka dni po tym, gdy tylko zaczęła tak naprawdę z niego korzystać.  Pewnie napompowany odżywkami, bo ciężko jest mieć taka sylwetkę ćwicząc tylko i wyłącznie- wtrącił się Pan najmądrzejszy.

Nie odezwała się nic, bo przecież wtedy on był jej całym światem, wszystkim tym, co miała w danym momencie. Zaglądała później jeszcze do tego chłopaka, ale robiła to tylko, gdy była sama. Uśmiechała się oglądając zdjęcia z jego dziewczyną, gdzieś w podświadomości zazdrościła im tego szczęścia. Wtedy jeszcze nie wiedziała, ze ten chłopak pojawi się kiedyś na jej drodze.

Lato mijało, chora miłość, w którą była uwikłana jeszcze trwała, jednak pojawiały się pewne zgrzyty.  To nic, mówiła sobie, przecież nie wszystkie związki są kolorowe. Tylko czy to był związek? Skoro ona tak bardzo go kochała a on na każdym kroku powtarzał jej, że to tylko przyjaźń? Przecież powinna była wiedzieć, że nie ułoży sobie życia z facetem po przejściach. Mimo wszystko była szczęśliwa z każdej chwili spędzanej z nim. Ale o tym poźniej..

Wszystko w jej życiu działo się przez przypadek. Przypadkiem poznała swojego ojca, gdy była dzieckiem i wiem, że to relacja z nim a w zasadzie jej brak miała wielki wpływ na życie tej dziewczyny.

Lili- bo tak nazwę swą bohaterkę nie należała do łatwych charakterów. Zawsze się stawiała, żyła chwila, robiąc przez to głupoty. Przywiązywała się do ludzi, co sprawiało, ze często cierpiała. Otaczali ja sami popaprańcy. W domu rodzinny konflikt, o pieniądze, o majątek. Cierpiała na tym, choć byłą tylko dzieckiem. Miała za to kochającą matkę. Ta kobieta, mimo iż z trudnym charakterem, bardzo wymagająca i surowa, zawsze starała się by jej jedyna córka, istota, dla której tyle w życiu wycierpiała miała w życiu jak najlepiej.

Lili wcale matce nie pomagała. Daleko jej było do ideału. Wagarowała, kłamała, a wszystko to po to, by być szczęśliwa, nie zważając na to, że to jej szczęście jest tylko chwilowe.

Historię dzieciństwa i lat młodości pominiemy. Wróćmy do czasu, gdy Liliana jest dorosłą kobietą. Ma 21 lat, jest szczęśliwa, ma wspaniałych przyjaciół, rodziców- matka związała się z innym mężczyzną, którego Lil traktuje jak własnego ojca, za chwilę będzie absolwentką uczelni wyższej, wszystko układa się pięknie i wydawać by się mogło, że to bardzo dobry czas w życiu tej dziewczyny