siemka.
Dzisiaj zajebisty dzień. Tadzik był u mnie chyba z 6 godzin, cały czas taniec, taniec, taniec... <3 Był jeden wnerw, jak sie dowiedziałyśmy że źle jest zremixowana piosenka ... No ale trudno damy rade, zawsze dajemy.
Włożyć słuchawki do uszu.. odpłynąć z Pezetem.. Powspominać z GrubSonem... Przypomnić sobie ile kiedyś on dla Ciebie znaczył z Małpą.. Przypomnić sobie ile znaczyłas dla niego z PIHem.. Popłakać z Metrowym.. I usłyszeć dzwięk sms`a . A później zapytać Boga, dlaczego nie może być jak dawniej..
Wszystko co dobre, szybko sie kończy..