photoblog.pl
Załóż konto

Cudowny czwartek z Erykiem :D
Po ostatnich ciężkich dniach... należał nam się taki fajny dzień :D
Zalew, piękna pogoda i On :* Więcej od życia nie potrzebuję :*

2 czerwca pyknęło 5 miesiaków :D Hihihi :D
Jak ja kocham tego Wariata ... Szalony, zwariowany, szczery, cudowny, a co najważniejsze mój :D

Jak ja rzadko jestem na photo xD Totalny brak czasu :D

Magisterka na finiszu... Jeszcze dyskusja, streszczenie, wnioski, abstract i koniec :D Bliżej niż dalej :D Zabieram się do pisania :D Najwyższy czas :D

A w niedzielę wypad do Wieliczki na wycieczkę :D

Znalazłam fajną nutkę :D
https://www.youtube.com/watch?v=zgAsq6VscG8

Miłego dnia i pięknej pogody :D

 

***********

Znów szary dzień
mnie autobus zabiera
Przepraszam Cię kochanie że przeze mnie łzy swe wylewasz.
Mam tyle obaw,
oraz planów.
czasem też się boje
nie umiejąc schować strachu
Dziękuję że jesteś
I że mnie doceniasz dziękuję że we mnie wierzysz
I pomagasz mi się zmieniać
pokład pełny szarych ludzi jadących do pracy obraz tak bez uczuć pozbawionych ludzkich twarzy
a jednak w jednym z nich bije barwa żółci i czerwieni
bo to moja miłość do Ciebie w różnych kolorach wiosny się mieni
obiecuje i Ci na kolanach przysięgam już nigdy nie będzie tak jak kochanie wczoraj
Sprawi to uczucia potęga

*********
Iluzja
Patrzyłem na świat gdy Cię nie było na nim
Myślałem że jest dobrze choć tonąłem z kłopotami
By wytworzyć iluzję dobra zasypywałem się złymi rzeczami
patrzyłem na życie przez iluzję oczami
Agresja i przemoc kryła się przed wspomnień łzami
Nieustanna walka jak z wiatrakami to była z życia tymi schodami
By odbić się od dna i dobic do bezpiecznej przystani
Lecz przybyłaś Ty i oczarowałaś chłopaka co zawładnęła nim bardzo czarna magia
I każdy dzień barwą się czerwieni i żółcią mieni
Bo w sercu radość jakby śmiały się dzieci
I nie o rymy tu chodzi a wdzięczność do Boga co zesłał anioła którego tak kocham.

**********
Gdy psychicznie nie masz już sił
czujesz że z przegraną pionę musisz zbić?
Pamiętaj na mnie spokojnie licz !
Ale Ty też masz w sobie ogromną moc !
by pokonać nie jedną zbyt zimną noc !
i w niej utkwiony mrok
co by się nie stało ja w Ciebie wierzę !
że masz Tyle siły co dzikich stado zwierzy !
kiedy problem z Tobą się zderzy
kiedy Kinga się z nim zmierzy
ona sprawi żeby nie żył!
Magisterka ciężka sprawa..
w dodatku ta matura
ale kocie słodki bać się tego tego to jest bzdura!
Ja pomocną dłoń raczę Ci dać
byś nie miała czego się bać
ze strachu nie ruchomo stać?
Nie, bo na więcej Cię stać !
Przez życie przejdziemy razem
dwóch niezwyciężonych Spartan
Nieustraszonych dzikich Sayan
Kilka lat na studiach co nie było łatwe
To kłopoty były żadne
I dałaś radę mój Aniele
I dlatego w Ciebie wierzę
Bo dasz radę to rozwalić
Inteligencja nie jednego zgasić
Więc czym się bać ?
Na kolana takich kłaść
I nie przejmuj się Karoliną
że napiszę coś tam więcej
Sama wiesz co potrafią Twoje ręce
I waleczne serce więc zaświeć nad nim tęczę bądź sobą i rób swoje bo każdy ma swoją w życiu drogę
Nie wiesz dokąd zaprowadzi Karole jej życiowa droga
Skup się na swojej a postaram się by była dobra.

 

******

 

 Mam nadzieję że jesteś w tych dobrych snach

Mam nadzieję że pokonasz każdy jeden strach
Bo Jestem tuż za Tobą skarbie
więc nic złego nam się nie stanie
Magisterkę zdasz bez trudu słońce
A po potem będziemy mieć życie jak na pięknej łące
cała prosta pełną parą
Bo tacy jak my zawsze radę sobie dają
I się nie poddawają
Martwią mnie Twoje
Gorsze dni
Kiedy widzę Twoje łezki
Serce pęka mi
Co mam zrobić
by przestały lecieć
Już zaraz nadejdą najlepsze dni w tym lecie
Będzie lato lepsza pogoda
mam nadzieję że między nami będzie zgoda
Proszę nie myśl nawet nad odejściem
Nie chcę Cię stracić przecież
Zrobię wszystko będę myślał ładnie tylko nie uciekaj moje skarbie.


Przepraszam Cię kochana
obiecuję Ci że się poukłada
Przepraszam Cię że coraz mniej lubisz imię Damian
Idzie lato ciepło słońce
Obiecuję że poznikaja z życia ostre kolce
Podaj mi dłoń i wybacz skarbie
nie odchodź bo bez Ciebie skończy się to wszystko marnie
Wiem też że jeden wiersz nie załatwi za mnie sprawy
przytul mnie mocno razem życie sobie poukładamy
Mijam szpital Narutowicza
to tam pewnie będzie pracowała moja kicia
Jeszcze chwila i będzie nowy Kleparz
to cały Kraków mi pokazuje że w sercu Kingusiowy przekaz skręcam tuż w lewo obok lekarza tęsknota zjada mnie jak zaraza
Przede mną pani siedzi ładne ma perfumy ale jest niczym wobec o Tobie tylko zadumy.


Mój świat tak wcześniej nie wyglądał
Teraz nabrał barw czerwieni
Jego oczy odcieniem miłości się mieni
Opętany Twym zapachem wciąż droczy się z czasem
Kocha nade wszystko kocha kiedy ona jest tak blisko kiedy patrzy kiedy milknie i obiecuje że nigdy już nie zniknie.

 

 

 

Dodane 4 CZERWCA 2021
356
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika positivedespiteworld.