Wracam jutro po pracy do domu ... Niespodziewanie. Zmarła moja prababcia... Nie darowałabym sobie, gdybym nie była na pogrzebie, więc wracam ... Dobrze, że mam dobrych przyjaciół, którzy przez moją nieobecność ogarną za mnie rzeczy na studia. Najlepsi. Zawsze przy mnie.

Życie jest tak bardzo kruche... I to jeszcze w tych popieprzonych czasach ...
Miałam na ten tydzień całkowicie inne plany, chciałam skończyć badania do magisterki, miałam wyrobić w pracy większą ilość godzin, ogarnąć prezentacje na studia ... Plany uległy zmianie. Potrzebuje mnie rodzina i bliscy ... Bez zastanowienia wracam do domu...

Babciu ... Mam nadzieję, że Tam jest już Ci lepiej...

Mój Przyjaciel specjalnie przyjedzie w środę na pogrzeb, żeby być przy mnie ... Przy nas.
Dziękuję Ci Boże za tych dobrych ludzi na mej drodze .... Oni są drożsi od najdroższych klejnotów ...

Jeśli możecie, pomódlcie się za Jej duszę ...

******************



"Nocą śnię o innym świecie.
Latam.
Rano bolą mnie skrzydła,
których nie mam.
To opłata za wolność"
- Michał Kellen