Nie potrzebne słowa wypowiedziane w stronę przyjaciela.
Nie potrzebna zimna wojna rozpętana między nami.
Nie potrzebna złość i wyzwiska padające z obu stron, uszczypliwość w każdym słowie.
Ta ironia i dobicie, jakby uderzenie nożem w plecy...
Zniszczenie przyjaźni budowanej przez lata.
A to wszystko przez jedno moje zdanie.
A przecież on jedyny zachował się jak należało...
On pomógł a my się tylko śmialiśmy..
Ludzie zmieniają się nie z naszej winy.. Czasem mocno sie żałuje że sie kogoś straciło .. Ale nie chce już sie go odzyskać.. dlaczego? bo to już nie ta sama Osoba... i to jest w tym wszystkim najbardziej dobijające..
ehh . jebać jest było nie ma. !
;(.. ? ..
;(