Noce nigdy nie są ciepłe. Przeraźliwie zimno, które biło ze ścian kazało jej wstać, spojrzeć na rzeczywistość. Otworzyła oczy. Jej dłonie były jak zawsze zimne, 'to przez złe krążenie' próbowała tłumaczyć się przed samą sobą. Zaczęła uporczywie szukać sekund wypełnionych szczęściem i poczuciem bezpieczeństwa, jakim jej dawał. Wiedziała, że nie może ich znów mieć. Chciała wierzyć, że to juz za nią, że istnieje codzienność bez niego. Więc dlaczego wciąż pamięta, dlaczego opuszki jej palców poszukują ciepła jego dłoni? Jej serce biło coraz wolniej, nie przypominało już tego, które zwykło bić szczęściem w najczystszej postaci. Stało się oschłe, trudne do zdobycia, jakby pod skamieniałą poprzecznie prążkowaną tkanką mięśniową skrywało coś, co łatwo stłuc czy też zarysować.
Nazwijcie ją głupią, ale nigdy nie drwijcie z jej wspomnień i marzeń, bez nich straciłaby powód by co dzień otwierać oczy.
http://www.youtube.com/watch?v=CoSL_qayMCc
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24