hihihi. Cóż za chujowe zdjęcie :* Leżymy sobie na zajebistym materacu i wszystkie pokazujemy <łącznie z fotografem-Mariolą> fakuny dla pewnej Pani ;) Mówiąc skromnie Judyta ma zajebiste przyjaciólki, przez które przez ten weekendzik przytyła pewnie znowu te 2 kg,które niedawno schudla ;> hihihi :D
Kocham, kocham,kocham. <3
Piosenka, która towarzyszyła nam całą noc i poranek. :*