photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 PAŹDZIERNIKA 2007

Paypal śmierdzi.

A to dlaczego ;-) W tej chwili w USA przebywa Monika :[zakochany] Mamy wspolna kuzynke, ale nie jestemy na szczescie spokrewnieni (to drugie malzenstwo etc) Postanowilem wykorzystac okazje, i kupic cos na ebay, oszczedzajac na przesylce do Polski. Sprawa pierwsza sprzedajacy korzysta z sytemu Paypal. Kiedys zakladalem u nich konto, nie korzystalem, niestety nie moglem sie zalogowac, nie pamietalem hasla, przypomiczacz nawalil i nie chcial poslac kodu na skrzynke. Klikajac w zakladke kontakt, dowiedziedzialem sie, ze sa 2 drogi kontaktu z nimi mejlowa oraz telefoniczna. Klikam na 1, chcac wyslac mejla, oczywiscie mozna poslac, ale w tym celu trzeba sie zalogowac :[smiech] Pozostaje druga opcja, wybieram, liczac, ze mym oczom ukaze sie numer telefoniczny, owszem ukaze sie, ale najlpierw musze sie zalogowac :[smiech] Takie rzeczy tylko u nas :[damyrade] W koncu pomogl mi kolega, logujac sie i podajac numer telefonu. Dodzownilem sie w poniedzialek, z rana, w weekend chyba im nie smiga ta infolinia. Odebral jakis koles, wypytal mnie o wszytkie dane adresowe, imiona rodzicow, miejsce urodzenia, a takze numer buta, fiuta. Na moje pytanie czy moze mi po prostu zmienic haslo a jak sam sobie potem ustale tylko sie glosno rozesmial kretyn, wiec musialem sie z nim pomeczyc, ale haslo odzyskalem. CDN :[damyrade] PS All blacks przegrali z zabojadami :[placze]