te rany nigdy nie wyzdrowieją
ten ból jest nadal zbyt prawdziwy
jest go zbyt durzo,
nie da sie go wymazać....
kiedyś mówiłeś, że zabierzesz wszystkie me łzy...
walczyliśmy razem i przezwyciężaliśmy swoje strachy...
trzymałeś mą ręke blisko swojej twarzy..
ja nadal czuje twoją dłoń...
i bicie twego serca...
jesteś zmęczony nie dziwie się,
chcesz odejść...
nie zwlekaj...
twoja obecność nic nieda...
nie zostawaj z tyłu nie odwracaj sie...
zostały mi już tylko piękne sny...
twój głos jest nadal we mnie
zabrałeś wszystko...
nie ma już mnie...
to już mineło, nie powróci
ale wiem że jesteś nadal ze mną...:(:(
ostanio zaczełam pisać wiersze oto jeden z nich....
nie jest doskonały jednak jest mój :)
co o nim myślicie?
pozdro 4all::*:*:*:*:*:*
kocham cię ;(;(;(
***