nawet tosie spotyka face palm!
niezbyt długa szyja otulona kolorowym szalikiem.
szeroko otwarte błyszczące źrenice.
skostniałe palce, zmarznięty nos i rumiane policzki.
czas na zimę. czekam na śnieg!
czas wziąć się w garść i usiąść do pracy. ale to jeszcze nie dziś. dzisiaj tylko mruczący kot, ciepło palonego drewna,
hektolitry herbaty i czarny wokal w głośnikach.
+ tegoroczny prezent gwiazdkowy będzie kolejnym spełnionym marzeniem do kolekcji!
a przede mną ciekawa podróż.
jak miło!