Wspaniałe dni spędzone w Chorwacji. Po raz kolejny miło się rozczarowałam miejscem, do którego pojechałam. Było naprawdę fajntastycznie, chociaz po powrocie do Polski przeżyłam szok termiczny. Na zdjęciu fragment budynku w Trogirze pomiędzy ciasnymi uliczkami tego miasta. Później wstawię jakieś widoczki.
Mam kompletny mętlik w głowie. Ale staram się nie myśleć o tym wszystkim. Zobaczę, co przyniesie czas. Chyba po prostu za bardzo lubię swoją niezależność.
Jutro Wrocław.