Nie chce jutra. Tak bardzo nie chce jutro, jak bardzo Ty J. zachowales sie jak idiota dzis. A Pome jest jedyny w swoim rodzaju. Droga M. wezmiemy dwie butelki 7up'a pod pache, i ruszymy w droge. (nie nie sprit'a, gdyz 7up jest bardziej wzbogacony w cukier i ma wiecej srodkow ubocznych) Bedziemy szly przed siebie, ta droga miedzy komienicami, ta ktora znamy na pamiec. Dojdziemy do skrzyzowania baru Wheel River, zamkne oczy, obkrece sie w kolko i wybierzemy kolejna ulice. Rytulal ulubionych bizuterii i tej herbaciarni z japonskimi filizankami z trzynastego wieku. Po raz enty zakochasz sie Panno M. w tym platynowym lancuszku, a ja bede bila cie po glowie lizakiem. Kilka minut pozniej, toz obok tego sklepu z bielizna zapytasz mnie "dlaczego w uliczkach sa czerwone dywany"...

... tak jak zrobilysmy to dzisiaj o godzinie 3:04.

_________

 Bo jutro nie bedzie nic. Nie chce jutra.  W sumie i tak nic nie bedzie. Moze to tez dlatego. Wiedzialam od poczatku ze zle zrobilma dwa i pol miesiaca temu. A jesli Kleyiim's miala racje? Nie wazne. Jakby nie patrzec mam teraz dwa tygodnie na myslenie. Albo i nie.

[ ... ]