Po urodzinach zajebiście.
I ta butelka mrr..
I to całowanie się arr..
I ten radar grr..
I te całe urodziny aww..
Potem Ewka została na noc.
Gadaliśmy ze z Arusiem na skype.
Wczoraj urodziny Maćka i Amadeusza.
Było spoczko.
Teraz przyjechaliśmy do domu i jestem bardzo zmęczona.
Będę musiała iść się zaraz położyć,bo nie wytrzymam.
I jeszcze jutro ta głupia szkoła ŻAL ;*
Tylko on wiedział że zakładam kaptur, gdy nie radzę sobie z otaczającym mnie światem. Tylko on wiedział, że moje z pozoru brązowe oczy, tak naprawdę są zielone. Tylko on widział mnie w moim tandetnym, za dużym, różowym swetrze. Tylko on mógł bezkarnie rzucać mi w twarz najohydniejsze oskarżenia. tylko jemu wybaczałam najgorsze świństwa. Tylko on wiedział, że gdy leżę na lewym boku to marzę, a gdy leże na prawym, to wspominam. Tylko on znał pochodzenie wszystkich blizn na moim ciele. Tylko jego naprawdę kochałam ;P