Powiedzmy, że komentarz jest nieco przesadny, gdyż to dopiero jutrzejszego dnia okaze sie czy bede zdania ze zycie jest cudowne czy tez nie...
Ogolnie to codziennosc mnie przytlacza i przerasta ale coz na to poradzic. Wiekszosc populacji ma tego typu zmartwienia, o ile zmartwieniami to mozna nazwac. W sumie, ja bym to nazwala bardziej stwierdzeniem, swoistym zdaniem twierdzacym... no bo jak inaczej skoro nie uzalam sie nad soba (do czasu...).
Za jedyne hmm niech no ja tylko policze... 5.5 miesiaca skoncze ostatni rok szkolny - Bogu niech beda dzieki! nie dla mnie (konkretnie) TA szkola, nie dla mnie (wiekszosciowa) spolecznosc tej szkoly... Tak juz jednk bywa, w tym naszym zyciu, ze czasu niestety NIE DA sie cofnac - a przeciez kazdy z nas by tego chcial (nie popelnilibysmy wtedy tego ,czy tamtego bledu) ale jak to sobie sama wmawiam (w wiekszosci przypadkow), nie powinno sie patrzec i zalowac tego co sie zrobilo, badz nie zrobilo, a warto starac sie by w przyszlosci nie popelniac juz tych bledow, ktore przydazyly nam sie w zamierzchlej przeszlosci - kiedy to jeszcze bylismy mlodzi i glupi :) W koncu jestesmy tylko (lub AZ) ludzmi! A to wlasnie ludzka rzecza jest bladzic i gubic sie we wlasnym zyciu, na wlasnej drodze egzystowania w swiecie zywych, prawda?
Jesli umiesz liczyc licz na siebie! :)
Wracam do pisania wierszy i nadrobienia zaleglosci w moim zakurzonym juz troche pamietniku... w koncu trzeba zadbac o rzeczy (sprawy, ludzi itp) zapomniane (przez nas) (nie wazne czy na chwile czy na dluzszy czas byly zapomniane - TRZEBA ZADBAC)
soczek bananowo pozeczkowy?
herbata pomaranczowa?
bulka z nutella?
tymbark?
cuks?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24