Mihihiho,
dobre jest to zdjęcie.
Wczoraj pół dnia spędziłyśmy z Paulinką
na Poświętnym: D
Praca, praca, praca!
Co na Poświętnym jest KÓL?
-Facet chodzący po ulicy z GPS-em,
-ciawar na składaku,
-30-minutowa wycieczka międzymiastowa
Wrocław-Psary-Psary-Wrocław,
-nasz pracodawca wyłażący nagle z podpierdółki.
Co było chu.jowe?
-Błądzenie : O
I upał.
-Ten koleś, grr ; /
Co było zaje.biste?
-Paula dała mi kwiatka! ;D
-Przejechałyśmy się poza Wrocław. ; D
-Znalazłyśmy dobrą miejscówę na namioty:P
I na bibę generalnie.
-Po robocie poszłyśmy na lody.
-Ten facet serio miał GPS-a.
Teraz na miacho z Martyncią, a potem powtórka z rozrywki
tyle, że na STB.; D