w zyciu czarno - bialo wiec zdjęcia nijak kolorowe.
pociąg do którego chce wsiasc nadal nie zatrzymuje sie na moim peronie.
kiedys sie zatrzyma.
oby.
kogo to obchodzi ze traktor był cały czerwony,
ze mimo jesieni lisci na drzewach brak.
bezsensowność bije wszem.
rozbijam rózową skarbonke świata.
skylight nie znam Cię, ale coś nas łączy... ja też czekam na mój pociąg, problem w tym, że nie wiem który to i czy jestem na dobrym peronie o dobrej godzinie życia..
czy to ma sens, że spędzasz życie gdzieś, gdzie sie dusisz?! a to, co Twoje jest 1000 km od Ciebie..
czy to ma sens, że rodzisz się gdzieś, a potem dochodzisz do wniosku, że to nie Twoje miejsce na świecie...?!
może ma, bo bardziej doceniasz to TWOJE miejsce, gdy już je znajdziesz..
zrobiło się sad... ;(
pzdr ;*