Zdjęcie z moim skarbem, ze Studniówki, nie było tak źle jak mi się wydawało,
prócz mojego stanu gdy wracaliśmy, był ciężki. xD
Wczorajszy dzień spędzony z moim kochaniem, które obecnie śpi i staram się jej nie budzić moim napierdalaniem w klawiaturę, z niecierpliwością czekałem aż się zobaczymy, ale się doczekałem. ; *
Jak zawsze trochę popiłem, w końcu Polak nie kaktus, pić musi.
Ze szkołą dość ciężko, jeżeli opuszczę choć jedną godzinę lekcyjną do ferii, to wyślą mnie do ośrodka, czego bym nie chciał.
Jakoś sobie poradzę(Muszę)
,,Parszywy ranek znów budzik zrywa cię
Biegiem do pracy by zarobić na chleb
Kurewski świat jebana proza życia
Bez sensu egzystencja zmusza cię do picia.
Zasrana rzeczywistość zakłamany świat
Zaprute społeczeństwo dziś otwarcie ma cię za nic
Jesteś dla nich jak wrzut lecz nie poddasz się.
Po pracy nuda i nie stać cię na śmiech
Już telewizja i brudnej knajpy dźwięk
Alkohol daje prowizoryczny luz
By nie zwariować musisz się ciągle truć."