Proza życia
Pusta kartka
Kropka
Nie samym chlebem człowiek żyje.
Może i nie samym, ale głodna jestem.
Lubię chleb.
Jego miękkość i zarazem chrupkość -
napełniam usta, oczy, węch.
Stwarzam się, przetwarzam.
Nie samym chlebem człowiek żyje.
Więc czym?
Kroplą rosy o poranku,
wiatrem figlarnym co smaga twarz,
oddechem ziemi,
corocznym zmartwychwstaniem zieleni?
Lubię twoje oczy.
Są takie głębokie -
widać w nich błękit nieba,
szum fal rozbijających się o skały,
szarość chmur przed burzą,
brzask jutrzenki,
pomarańczowy smak brzoskwini.
Tym żyję, rodzę się,
jem, oddycham,
umieram.
Napisane 2011-05-15.
do ust mnie nieś i dław, zachłystuj się
nim zostawisz mnie jak pełen resztek stół