Cześć. Może zacznę od tego, że przepraszam Cię za wszystko i za nic, za więcej Ci dziękuje.
Dziękuje , że dalaś mi kolejną szansę, że pozwalasz mi pokazać, że się zmieniłam, że znów starasz się zdobyć do mnie zaufanie.
Na samą myśl, że mogłam już nidgy cię nie odzyskać serce pękało mi w pół, umierałam od środka.
Kiedyś krzywdziłyśmy się wzajemnie, zadawałyśmy sobie ciosy, często nieświadomie.. Teraz spróbujmy to kontrolować.
starajmy się by bylo jak najlepiej, by żadna z nas nie upadła. Chcę ci dać wiele, tyle ile będę w stanie.
Jest inna Jula, nie ta co kiedyś. Naprawdę. Mam taki mętlik w głowie, że kompletnie nie wiem co mam Ci tutaj napisać..
Wczoraj zapytałaś mnie czy pamiętam początki . Owszem, pamiętam je, idealnie .. pamiętam to jak się poznałyśmy calkiem przypadkiem i w tym samym dniu wymienilysmy sie kuleczkami , tydzien poźniej już u mnie byłaś, później wszystko stawało się coraz lepsze, do czasu.. Ale nie wracajmy do złych wspomnien, bo zaboli to nas oby dwie. Tak więc, dziekuje jeszcze raz za danie mi kolejnej szansy, za wczorajsze rozmowy , które daly mi wiele do zrozumienia i do myślenia.. Za miłość, szzegolnie.
Potrzebowalam Cię, nawet nie wiesz jak bardzo.
a teraz już kończę, wracam na skype do Ciebie.
"Połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu"
"los ami "